
Zielone miasta
Zwiedzanie miast, choćby i tych dużych, nie musi oznaczać nieustannego wdychania smogu, słuchania warkotu tysiąca samochodowych silników i maszerowania po betonie. Holenderska agencja turystyczna TravelBird stworzyła Green City Index. Wskazuje on rozwinięte miasta, w których na głowę mieszkańca przypada najwięcej terenów zielonych. Macie ochotę odwiedzić lidera rankingu? Jeżeli tak, to spakujcie najcieplejsze ubrania. Albo poczekajcie do wiosny [nasza wyprawa]. Bo to Rejkiawik.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Na jednego mieszkańca stolicy Islandii przypada aż 411 metrów kwadratowych zieleni. W mieście numer dwa, czyli w Auckland, liczba ta wynosi 357.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Do Nowej Zelandii daleko, ale za to srebrnego medalistę mamy tuż za miedzą. To Bratysława! Zielona liczba słowackiej stolicy: 333.
Wyświetl ten post na Instagramie.
314 metrów kwadratowych zieleni przypada na mieszkańca Göteborga.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Miejsce piąte ? i znów antypody: Sydney. 236 metrów kwadratowych.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Ale do niewiele mniej zielonej (221) Pragi też mamy blisko. Tam warto pospacerować szczególnie po wzgórzu Petřín.
Wyświetl ten post na Instagramie.
W topowej dziesiątce znajdziemy jeszcze Rzym (166), Berno (132), Hamburg (114) i Rygę (113).