
Żegnając Laos
Pożegnanie z Laosem – biednego rejonu pełnego przemiłych ludzi. Tak, Laos to ciągle komuna, o Laosie nie opowiada się zbyt wiele. Za to serdeczność mieszkańców jest przeogromna.
Laos to cisza. Tak po prostu. Ktoś pracuje i nie otacza się dźwiękiem i chaosem. Spójrzcie sami!
Wędkarze na tajskich rzekach mają w sobie podwójny chillout. Żaden #drone ich nie oderwie od ciszy #podroze #thailand #goforworld pic.twitter.com/3D5HfS3MKG
— goforworld. (@podrozeosobiste) 25 października 2017
Laos znajduje się w Azji Południowo-Wschodniej, na Półwyspie Indochińskim. Laotańska Republika Ludowo-Demokratyczna ma bardzo słabo rozwinięty przemysł, za to króluje tu rolnictwo. Zajmuje się nim prawie 80% mieszkańców. W Laosie można się sporo nauczyć, wiele doświadczyć. Warto tu zajrzeć w swojej azjatyckiej trasie.
Nasza podróż przez Azję #Tajlandia #Laos #Vietnam od kuchni na @instagram #Stories ???? przez @JaroslawKuzniar ?? https://t.co/xSjx8SVwb9 pic.twitter.com/RJUi6qcXIp
— goforworld. (@podrozeosobiste) 26 października 2017
Po Laosie przyszedł jednak czas na Wietnam. Długo wyczekiwany, który Jarek zwiedził dzisiaj, biegając rankiem. Temperatura miała wtedy „zaledwie” 25 stopni.
Poranne 3 km (za mało czasu ?) w vietnamskim parku narodowym #PhongNhaKeBang #goforrun @newbalancepl #podroze #sport @podrozeosobiste pic.twitter.com/gNDE8Nv6a2
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) 26 października 2017