
Żaglowcem dookoła świata
„Dar Młodzieży” już za kilka dni wyruszy w dziesięciomiesięczny Rejs Niepodległości. W gdyńskiej stoczni końca dobiegają więc przygotowania.
Trzymasztowa fregata, należąca do Akademii Morskiej w Gdyni, do marca przyszłego roku przepłynąć ma ponad sześćdziesiąt tysięcy kilometrów. Zaplanowano wizyty w osiemnastu krajach – od Danii po RPA, od Singapuru po Stany Zjednoczone. W wyprawie weźmie udział tysiąc żeglarzy, w tym pięciuset studentów i uczniów szkół morskich oraz czterystu laureatów konkursu związanego z rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości.
Przygotowania „Daru Młodzieży” rozpoczęły się w połowie ubiegłego roku. Statek przeszedł gruntowny przegląd, a potem szereg napraw i modernizacji wycenionych na półtora miliona złotych. Kapitalnego remontu wymagał na przykład silnik. Na koniec zostawiono jeszcze instalację oczyszczalni ścieków balastowych, bez której nie można wpływać do niektórych portów.
Żaglowiec promować ma na świecie polską kulturę i historię. Jak jednak podkreślają przedstawiciele Akademii Morskiej w Gdyni, Rejs Niepodległości służyć ma przede wszystkim uczniom i studentom do odbycia wartościowych praktyk morskich.