Z wizytą u Smerfów
Jeśli chcecie przenieść się do świata niebieskich skrzatów, wsiadajcie w samolot do Brukseli.
Smerfy świętują sześćdziesiąte urodziny. Wymyślone przez belgijskiego rysownika Pierre’a Culliforda po raz pierwszy pojawiły się na łamach komiksu w 1958 roku. Początkowo były tylko drugoplanowymi postaciami w opowieści o paziu Johanie i giermku Sójce, podróżujących po średniowiecznej Europie. Tak mocno przypadły jednak do gustu publice, że wkrótce dostały swój własny komiks, a później serial animowany, który podbił świat.
Teraz magiczna kraina Smerfów ożywa w halach wystawowych Brussels Expo obok słynnego Atomium, stumetrowego modelu kryształu żelaza. Ekspozycja „Smurf Experience” zajmuje półtora tysiąca metrów kwadratowych, a jej najciekawszą część stanowią miejsca, które zwiedza się z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości. Każdy może więc przenieść się do smerfowego lasu, zajrzeć do domków o kształcie grzybów, zobaczyć Smerfy przy pracy, pomóc Papie Smerfowi w pokrzyżowaniu niecnych planów Gargamela… a nawet pofrunąć na grzbiecie bociana.
