Wyspa Zaginionych Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Wyspa Zaginionych

Przez sto lat była więzieniem dla najgroźniejszych przestępców. Dziś to raj dla turystów, szczególnie płetwonurków.

Lazurowe morze, plaża z białym piaskiem i palmami, a kawałek dalej – skraj lasu tropikalnego. Trudno uwierzyć, że jeszcze u progu dwudziestego pierwszego wieku panamska wyspa Coiba gościła tylko kryminalistów.

Przez prawie sto lat tysiące skazańców trafiło na wyspę, z której nie było ucieczki. I nikt ich już stąd nie zabierał, dlatego więźniów zesłanych na Coibę nazywano Los Desaparecidos, zaginionymi. Podczas prób ucieczki wyspa pokazywała mroczniejszą stronę, tę z rekinami patrolującymi okoliczne wody.

Kilkanaście lat temu więzienie zlikwidowano, a Coiba – wraz z 38 innymi wyspami – stała się parkiem narodowym z listy UNESCO. Pomimo rekinów (i jadowitych węży) na wyspę przybywać zaczęły gromady turystów, zwabionych pięknem natury nieposkromionej przez człowieka. Ostatnio zaś stała się również jednym z najmodniejszych miejsc do nurkowania.

Niestety, rosnąca popularność sprawia, że Coiba przestaje być tym dzikim i cichym miejscem, jakim była jeszcze niedawno. Jeśli więc ktoś ma ochotę tu zajrzeć, niech lepiej się pospieszy.

Wyspa Zaginionych Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Daniel Nogal

Copywriter, redaktor, autor powieści.