Wikingowie na Wolinie
W najbliższy weekend odbędzie się 24. edycja jednej z największych imprez wczesnośredniowiecznych w Europie.
Festiwal Słowian i Wikingów przyciąga co roku ponad dwa tysiące uczestników, dla których największą pasją jest „żywa archeologia”. Wcielą się oni w żyjących przed setkami lat Skandynawów, Słowian, ale także w Rusinów, Bałtów i Madziarów. Na wyspie Wolin koło Świnoujścia pojawią się też dziesiątki tysięcy turystów. Zobaczą oni średniowiecznych rzemieślników przy pracy, spróbują dawnych potraw i trunków, będą światkami pogańskich obrzędów. Ale największe atrakcje festiwalu to regaty wikińskich łodzi i inscenizacja bitwy, w której udział wezmą setki wojowników.
Jak wspomnieliśmy na początku, będzie to 24. edycja dorocznej imprezy, choć jej korzenie sięgają lat siedemdziesiątych. Już wtedy organizowano na Wolinie widowiska z wikingami w roli głównej. Pomysł pojawił się w nawiązaniu do sagi o jomskich wikingach, czyli wikingach z Jomsborgu – osady założonej u ujścia Odry. Choć skandynawskie sagi to bardziej legendy niż kroniki, to akurat w tym przypadku wykopaliska archeologów na Wolinie potwierdziły, że okolicę zamieszkiwali zarówno Słowianie, jak i przybysze ze Skandynawii. Jeśli macie ochotę spotkać jednych i drugich, to wiecie już, gdzie i kiedy się udać.
