#VanLife po polsku. Czy ten trend przyspieszy? Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

#VanLife po polsku. Czy ten trend przyspieszy?

Życie w vanie, podróże w vanie – w Polsce wydaje się to wciąż bardzo egzotyczne i niecodzienne, choć, jak przekonują nasi rozmówcy, również w naszym kraju to nienowa sprawa. My zastanawiamy się głośno, czy koronawirus sprawi, że podróże vanem staną się jeszcze popularniejsze?

W sieci powstał kiedyś hasztag #VanLife. Ludzie z całego świata oznaczają się, jako ci, którzy Van wybrali jako sposób na życie, a czasem po prostu na weekendową podróż. Bo przecież opcji jest wiele i nie trzeba od razu mieszkać w samochodzie, by przeżyć przygodę. Cóż, nie trzeba, ale tak jest najfajniej i najciekawiej.

Karawaning we dwoje

Kasia i Łukasz w 2018 roku zaczęli budować własnoręcznie campervana. Są aktywni w SM, prowadzą kanał na YT, wydali książkę. #VanLife stało się ich sposobem na codzienność i zwiedzanie świata. Za nimi 29 krajów i ponad 50 000 km. Czy ich zdaniem van stanie się dla Polaków popularną alternatywą na wakacje?

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez PodróżoVanie (@podrozovanie)

Od znajomych z branży wiemy, że kampery na wynajem są już dawno zarezerwowane w większości wypożyczalni na okres wakacyjny. Również kampery na sprzedaż odnotowują wielkie zainteresowanie. W rozmowach wszyscy stwierdzają, że Polska przeżywa prawdziwy bum na karawaning. Od początku marca zauważyliśmy tez zwiększone zainteresowanie naszym internetowym kursem budowy kampera.

 

 

Od tego czasu przybyło nam sporo nowych kursantów, którzy zdecydowali się własnymi siłami przerobić busa na kampera i spędzić w nim tegoroczne wakacje. Od naszych widzów dostajemy mnóstwo sygnałów, że w tym roku odbędą, lub już odbyli swoją pierwszą podróż z domem na kółkach. To rosnące zainteresowanie caravaningiem nie jest dla nas zaskoczeniem. Kamper zapewnia wygodę, wolność i niezależność. Dodatkowo jesteśmy samowystarczalni i nie musimy spotykać się z innymi ludźmi. Są więc idealnym rozwiązaniem na obecne czasy.

PodróżoVanie znajdziecie: www | IG | FB

 

Karawaning z rodziną

Kasia, Sebastian, Staszyński i Stefaniak podróżują wspólnie vanem, całą rodziną. Na swoim profilu instagramowym nie tylko pokazują, jak wyglądają ich wyprawy, ale dodatkowo uczą obsługi kampera, pokazują, jak się spakować, podpowiadają, jak podróżować rodzinnie. Po Polsce! Zwiedzili już m.in. Małopolskę, Pomorze i Warmię.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Z Dziećmi Przez Świat (@zdziecmiprzezswiat)

Podróżując przez ostatnie 6 tygodni kamperem widzieliśmy większą ilość kamperów względem poprzednich lat na polskich drogach – odpowiadają na nasze pytanie. – Widzimy, że nasi znajomi również decydują się na taką formę spędzania wakacji. W czasach pandemii kamper pozwala podróżować i spędzać czas na świeżym powietrzu, jednocześnie izolując się. W szczególności stając poza kempingami. Liczymy, że większa liczba kamperów pociągnie za sobą inwestycje w infrastrukturę, której nam jeszcze trochę w Polsce brakuje.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Z Dziećmi Przez Świat (@zdziecmiprzezswiat)

 

Z dziećmi przez świat znajdziecie: IG

 

Vanem po całym świecie

Ewelina i Marek działają jako „Pozytywny Skok” już od 2013 roku. Przez jakiś czas mieszkali na Islandii, później zwiedzili Australię, zahaczyli o Norwegię… W końcu wrócili do Polski i niedawno kupili 25-letniego campera. I tak zaczyna się nowa, niesamowita przygoda. W marcu zabrali się do remontowania „staruszka” i trzeba przyznać, że wyczarowali niesamowicie przytulne wnętrze! Jak widać, camper bardzo im służy.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Ewelina & Marek (@pozytywnyskok)

Van Life to wcale nie jest nowa sprawa w Polsce, ale z pewnością obecna sytuacja sprawiła, że wzrosło zainteresowanie tym tematem. Sami swój dom na kółkach kupiliśmy dosłownie kilka dni przed pandemią, co akurat było czystym przypadkiem, ponieważ poszukiwania trwały już od dłuższego czasu. Widzimy jednak, chociażby wśród swoich znajomych, że to co się wydarzyło, w wielu przypadkach tylko przyspieszyło, to co było już dawno w planach. Jeśli ktoś marzył o van lifie i gdzieś w głowie miał taki plan na najbliższe lata, to te ograniczenia, z którymi obecnie musimy się mierzyć tylko zmotywowały do szybszej realizacji tego planu.

Wcale nas to nie dziwi, wolność którą daje własny dom na kółkach to coś nie do ocenienia, zwłaszcza dla osób które uwielbiają kontakt z natura i chcą być niej jak najbliżej, ale jednak z pewną dawką komfortu.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Ewelina & Marek (@pozytywnyskok)

Pozytywny Skok znajdziecie: IG | www | FB 

 

Świat w zasięgu… busa

 

Karol i Ola podróżują po świecie kolorowym busem, starając się ograniczać koszty. Zabierają ze sobą przyjaciół, a nawet czytelników bloga. Wydali kilka książek, a jedna z nich dotyczy podróży przez Polskę! Ich początki dowodzą, że można wszystko, swojego busa kupili raptem za 2000 zł. Po remoncie wyruszyli w świat i jak widać – udaje im się realizować marzenia i żyć po swojemu, choć nie raz słyszeli, że „coś jest niemożliwe”.

Co sądzą o Van Life w Polsce?

Kiedy 10 lat temu zaczynaliśmy projekt „Busem Przez Świat” i przerabialiśmy naszego pierwszego busa, idea vanlife’u nie była jeszcze znana w Polsce, a my byliśmy pierwszymi blogerami, którzy pisali o takiej formie podróżowania. Od kilku lat ta tematyka zdobywa jednak na popularności i dzisiaj w blogosferze są już setki twórców podróżujących w ten sposób.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Bus Around The World (@busemprzezswiat)

Ale koronawirus na pewno przyspieszył popularność tego trendu – ludzie szukają alternatyw do hoteli i innych skupisk ludzkich. Ta forma podróżowania jest idealna dla osób, które chcą podróżować z dala od tłumów, a bliżej natury – nawet w Polsce jest wiele miejsc, gdzie takim minikamperem można nocować za darmo. Takie podróżowanie jest też dużo tańsze – podróżując autem przerobionym na minikampera, oszczędzamy na noclegach (śpimy w aucie) i jedzeniu (mamy swoją lodówkę i kuchenkę). A przerobienie samochodu nie musi kosztować kokosów – jedno z naszych aut, które mamy w USA, przerobiliśmy za około tysiąc złotych, a podróżujemy nim już ponad 9 miesięcy.

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Bus Around The World (@busemprzezswiat)

 

Busem przez świat znajdziecie: | www | IG | FB 

 

Podzielamy to zdanie! I kochamy vany z całego serca. To jak, pora na #ValLife w stylu goforworld.com?

 

#VanLife po polsku. Czy ten trend przyspieszy? Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Redakcja goforworld.com

goforworld.com poleca!