
USA otwiera granice. Co to oznacza dla nas?
Kilka tygodni temu usłyszeliśmy znakomite wieści. Z początkiem listopada 2021 USA otwiera granice dla w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19, choć wciąż będą obowiązywały testy (wykonany 72 godziny przed podróżą) i maseczki.
Linie lotnicze będą zobowiązane do zbierania informacji o każdym podróżującym do USA, w tym jego numeru telefonu i adresu e-mail. Certyfikaty szczepień oraz wyniki testów na koronawirusa będą zaś sprawdzane jeszcze przed wejściem na pokład samolotu – mówi Jeff Zients, koordynator Białego Domu ds. walki pandemią COVID-19.
The U.S. travel industry breathed a sigh of relief on Monday after the Biden administration said it would allow fully vaccinated international travelers to enter the country from November, easing longstanding restrictions. https://t.co/G5QRjNcpQB
— The New York Times (@nytimes) September 20, 2021
? Great news on transatlantic travel: #TravelBan lifted! Starting in early November, the United States will welcome vaccinated travelers.
What you need:
✅ Proof of full vaccination
✅ Proof of negative COVID-19 test within 3 days of departure
✅ Your ticket!— EU in the U.S. (@EUintheUS) September 20, 2021
Nie wiadomo jeszcze, czy osoby zaszczepione preparatem AstraZeneca będą mogły wjechać do Stanów, gdzie skuteczność tej szczepionki poddawana jest w wątpliwość. Otwarcie granic dotyczyć ma Wielkiej Brytanii i krajów Unii Europejskiej.
Co to oznacza dla podróżnych z Polski?
Odbudowanie siatki połączeń, dostosowanie do wymogów USA i oczywiście uruchomienie kierunków, na które bardzo czekaliśmy. Wśród nich znajdzie się Alaska, którą odwiedziliśmy z podróżnikami goforworld.com parokrotnie. W przyszłym roku wracamy – śledźcie nasze kanały i Social Media. I koniecznie osłuchajcie naszego przewodnika Adriana Gronka, jak opowiada o tym niesamowitym zakątku świata.