
Uczta duchowa
Jedzenie to nie tylko konsumpcja, pogoń za smakiem i sycenie zmysłów. Istnieją miejsca na świecie, gdzie jedzenie staje się czymś mistycznym i unikalnym. W pewnej japońskiej restauracji posiłek oznacza obcowanie z wielką siłą.
Andrea Soranidis to włoska blogerka, która przemierza świat w poszukiwaniu doskonałego jedzenia. Japonia zafascynowała ją od pierwszego wejrzenia, dlatego wizyta w niesamowitej, klimatycznej restauracji, serwującej tofu, wydała się oczywista. Tak, tylko, że… do Shoraian, znajdujące się w idyllicznej dzielnicy Arashiyama, na zachód od Kioto, nie tak łatwo się dostać!
To niesamowite miejsce prowadzone jest przez utalentowaną kaligrafkę Fuyoh Kobayashi, która w swojej restauracji łączy potrawy z duchowością. Cały posiłek, spożywany w odosobnieniu, to uczta duchowa. Tego… nie da się opisać. To trzeba zobaczyć!