
Turystyka militarna
Darwin, nazwane na cześć Karola Darwina, to miasto leżące na północnym krańcu Australii. Założone w roku 1869 jako stacja telegraficzna, podczas drugiej wojny światowej zostało zbombardowane przez Japończyków.
Bombardowanie z 19 lutego 1942 roku było największym atakiem, jaki obce państwo przeprowadziło na Australię. Upamiętnić tę tragedię ma wyjątkowe muzeum, w którym zwiedzający znajdą się w centrum dramatycznych wydarzeń.
Do najczarniejszego dnia w historii Australii przenieść ma ich najnowocześniejszy sprzęt tworzący wirtualną rzeczywistość i hologramy. Pomóc mają także modele bombowców i okrętów oraz aktorzy przebrani w stroje z tamtego okresu. Będzie też można wyjrzeć przez okno na port Darwin i zobaczyć to, co oglądano z tamtejszych okien podczas bombardowania.
– Jeśli chcecie poznać wojenną historię Australii, musicie nas odwiedzić – mówią twórcy wirtualnej ekspozycji, którzy spodziewają się tysięcy turystów.
Podkreślają, że „turystyka militarna” staje się przecież z roku na rok coraz bardziej popularna.
Być może tak jest. Ale po wyjściu z muzeum dobrze też przespacerować się po dzisiejszym, spokojnym i bezpiecznym Darwin.