
Szepcząca Islandia
Wyspa zasiedlona w dziewiątym wieku przez wikingów z roku na rok przyciąga więcej i więcej turystów. Także Polaków, bo i z naszego kraju coraz łatwiej i coraz taniej tam dolecieć. Jeżeli zastanawiacie się, czy warto się wybrać na Islandię [my wiemy to najlepiej!], pokażemy zaraz coś, co może rozwiać wszelkie wątpliwości.
Grecki fotograf Nick Kontostavlakis zjeździł wyspę wzdłuż i wszerz, odwiedzając jej najciekawsze zakątki – od Rejkiawiku, przez czarne plaże w okolicach wioski Vik, po jezioro Jökulsárlón, powstające z topniejącego lodowca Vatnajökull. Doświadczył też zmienności tamtejszej pogody, a wszystko uwiecznił na wyjątkowym filmie.
– Islandia to kraina światła i mroku, długich letnich dni i długich zimowych nocy – mówi Kontostavlakis. – To wyspa pełna krajobrazów nietkniętych przez człowieka.
Swoje wideo Grek zatytułował 'Szepcząca Islandia’. Sami zobaczcie, jak udało mu się uchwycić całą baśniowość wyspy: