Syberia skuta mrozem Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Syberia skuta mrozem

Czy to możliwe, aby termometr był zepsuty? Chyba tak, skoro pokazuje minus 62 stopnie. Chociaż? istnieją miejsca na świecie, gdzie mróz zagrania dla siebie niemalże wszystko. Teoretycznie powinien zagarnąć także życie, ale zarówno człowiek, jak i przyroda mają wyjątkowo silną wolę przetrwania.

Witajcie w Ojmiakon, wsi w rosyjskiej Jakucji, która liczy sobie około 521 mieszkańców. Dzieci uczęszczają tu do szkoły do momentu, w którym temperatura nie przekroczy minus 52 stopni. Przyznajcie, że przy tych liczbach nasze utyskiwanie na mrozy w Polsce wydaje się śmieszne.

Jedną z mieszkanek Jakucji jest Anastasia Gruzdeva, której zdjęcie stało się w ostatnich tygodniach wielkim przebojem. Zmarznięte, oszronione rzęsy to skutek spaceru przy minus 60 stopniach. Dziewczyna, podobnie jak jej koleżanki, nie wydają się być szczególnie wzruszone warunkami.

Malutkie miasteczko żyje w swoim tempie. Wydaje się przez to niesamowicie egzotyczne, świat uwielbia przecież takie historie, ścinające krew w żyłach. W dosłownym tego słowa znaczeniu. Dla mieszkańców mroźna pogoda bywa zabójcza, ale mimo to zostają.

O tym, jak mroźna potrafi być Syberia przekonamy się już niebawem. Ruszamy tam 2 marca! Relacji nie zabraknie.

Syberia skuta mrozem Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Danuta Awolusi

Redaktor goforworld.com. Pisarka i copywriterka. Więcej na www.danuta-awolusi.com