
Świat w podczerwieni
Czasem świat w obiektywie nie potrzebuje retuszu, ale całkiem nowego spojrzenia. Dla artystów to spore wyzwanie, bo przecież wszystko już było, prawda? Zdjęcia robione w podczerwieni także, ale… wciąż fascynują. Zobaczcie, jak z zadaniem poradził sobie francuski fotograf Pierre-Louis Ferrer.
Pierre twierdzi, że w oparciu o prawa fizyki, ujawnia tę część rzeczywistości, która na co dzień pozostaje niewidoczna.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jak to się dzieje? W fotografii można mieszać podczerwień z naturalnym światłem. W ten sposób elementy krajobrazu, które są wrażliwe na światło podczerwone, będą zabarwione przez światło widzialne. Efekty mówią same za siebie!
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Pierre pokazuje Francję z zupełnie innej strony, fascynując się zabawą ze światłem i kolorami. A wam jak się podoba nieco odrealniony, choć bardzo prawdziwy świat?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.