
Strażnik lasu
65 721 ? tyle słoni zginęło z rąk kłusowników w ciągu ostatnich pięciu lat. I to tylko na terenie Tanzanii. Los ten dzielą inne zwierzęta. Minister ds. Środowiska i Turystyki Tanzanii chciał, aby do kłusowników można było strzelać, czyli oko za oko, ząb za ząb. Nie widzi innej metody walki. A jeżeli ktoś chce działać inaczej? Czy jeden człowiek, który zmieni front, może cokolwiek zdziałać?
To chyba za mało, aby ogarnięta rządzą pieniędzy populacja odłożyła broń. Ale? ktoś, kto zna las od podszewki i może dotrzeć tam, gdzie nikt nie ma wstępu ? to już bardzo wiele.
Ruben był myśliwym. Z jego ręki zginęło niejedno zwierzę, a on sam nauczył się znajdować swój łup z precyzją drapieżnika. Dzisiaj pomaga. Skanuje busz: szuka, wynajduje.
W 2005 roku to właśnie on pomógł ekipie badaczy z Tanzanii przyjrzeć się bliżej Galago ? małpiatkom, żyjącym stadnie, z dala od człowieka. Tylko ktoś o sprycie i umiejętnościach Rubena miał szansę schwytać kilka okazów.
Reżyser dokumentu o Rubenie, Frederik Wolff Teglhus, nakręcił materiał uważając, że to ?bardzo pozytywny gość?. Takie historie zawsze dają nadzieję. Ratują honor. A on kocha to, co robi.
?Dobrze się czuję w lesie. Lepiej niż w domu.? ? opowiada, stojąc na tle olbrzymiego Parku Narodowego w Tanzanii.
Wydaje się, jakby nasłuchiwał. I jakby naprawdę słyszał?
Autor: Danuta Awolusi