Spełniają marzenie
17 000 kilometrów do przejechania. Wyruszyli samochodami terenowymi 6 czerwca z Warszawy, a metą będzie Tokio. Jak się wam podoba takie wyzwanie?
Jak sami o sobie piszą: 3 auta, 6 lat, 6 wypraw, 6 kontynentów, 9 osób ale jednocześnie jeden świat, jedno życie i jedna pasja… Swoją wyprawę nazwali RTW Expedition. Odwiedzili już m.in. Syberię, a każdy kolejny przystanek to wielkie emocje! Na ich stronie znajdziemy informację:
Po drodze przejedziemy przez 8 stref czasowych zwiedzając niedostępne tereny Uralu, Kraj Permski, Baszkirię, Kazachstan, Kraj Krasnojarski, Buriację, Jakucję oraz muzeum Hiroszimy, lasy wiśniowe, ogrody bambusowe i górę Fuji w Japonii. (www.drivenfar.com)
Zanim dojechali do Władywostoku, spalili ok. 4000 litrów paliwa, by łącznie przebyć 1 0000 km. Po drodze zaliczyli 3 awarie i zjedli 200 konserw. Tomek, Szymon, Marcin „Łazar”, Grzegorz, Wojtek, Michał, Artur, Marcin „Wytryk” i Rajmund „Rojek” znakomicie dają sobie radę.
Ich celem jest przygoda i zobaczenie tego, co poza szlakiem. Marzą, by pokonywać kolejne kilometry i równocześnie rozkoszować się widokami. Jak widać – realizacja owych marzeń jest w toku!
To pierwsza z zaplanowanych wypraw, kolejne będą odbywały się systematycznie co kilka miesięcy, aż do 2024 roku. Łącznie chcą przejechać 6 kontynentów. Trzymamy kciuki!
