
Śniadanie z żyrafą
Chcecie zobaczyć naprawdę niezwykłą atrakcję dla gości hotelu? Zbliżenie z naturą, która dosłownie zagląda wam do talerza? Taki pomysł mają właściciele Giraffe Manor w Kenii. W pobliżu ich hotelu znajduje się specjalny rezerwat, w którym mieszkają żyrafy…
Nie jest to ani ZOO, ani tania atrakcja dla turystów. Żyrafy, które żyją w rezerwacie, to gatunek zagrożony. Nic nie ogranicza ich porannych spacerów, a tak się składa, że wizyta w Giraffe Manor daje im nadzieję. Głównie na małą przekąskę, wprost z ręki zachwyconych turystów.
Nietrudno się domyślić, że żyrafa na salonie wzbudza istną sensację i mnóstwo emocji. Zwierzęta przychodzą same i odchodzą, kiedy im się podoba. Właściciele nie muszą ich zachęcać.
Czy karmienie dzikich zwierząt jest mile widziane? Trudno to oceniać, patrząc na zdjęcia uciesznych ludzi i nie mniej „ucieszonych” żyraf.