
Selfie z kuoką
Półmetrowy ssak z rodziny kangurowatych jest największa atrakcją niewielkiej wyspy, znajdującej się niedaleko zachodniego wybrzeża Australii.
Na Rottnest, przez Australijczyków [nasza podróż] zwaną Rotto, przybywa rocznie pół miliona turystów. W ostatnich miesiącach jest ich zresztą coraz więcej, a wszystko przez uśmiechnięte gwiazdy Instagrama ? kuoki.
Jedyny tutejszy ssak nie boi się ludzi, a do jego cech charakterystycznych należy nieziemska fotogeniczność. Dlatego każdy chyba, kto tu przybywa, próbuje zrobić sobie selfie z kuoką. Najpopularniejsze zdjęcia tego typu wrzucił do sieci Allan Dixon. Przyniosły mu one internetową sławę, którą chce teraz wykorzystać, szukając sponsorów mogących wesprzeć go w wydaniu… książki o kuokach.
Lokalne władze z jednej strony cieszą się z popularności wyspy. Z drugiej jednak ostrzegają turystów, że karmienie kuok jest zabronione. Podobnie jak łapanie ich. A przestrzegania tych zasad pilnować ma rosnąca liczba strażników. Ale jeśli kuoka sama podejdzie, żeby uśmiechnąć się do aparatu, to chyba nie wystawią mandatu?
https://www.instagram.com/p/BRVQnGnAwfa/