
Sąsiedzkie kino w Berlinie
Tęsknota za kinem wzbiera coraz mocniej. Najpierw w Wilnie część lotniska przekształcono w salę kinową [przeczytaj], a teraz na ciekawy pomysł wpadli mieszkańcy Berlina. Ta idea zdobyła nasze serce!
Mieszkańcy kilku dzielnic mogą wieczorami otworzyć okno lub wyjść na balkon i oglądać seans! Bez wychodzenia z domu, w bezpiecznej odległości, a popcornem własnej roboty pod ręką. Albo niekoniecznie, bo niektóre lokalne firmy zobowiązały się, że będą dostarczać świeżutką, prażoną kukurydzę pod drzwi. Projekt nazwano Facadekinos.

Odd Andersen/AFP via Getty Images

Maja Hitij/Getty Images
Filmy zapewnia grupa kinowa Yorc. Aby wziąć udział, kinomani muszą wysłać wiadomość e-mail, a wymogiem technicznym jest blok mieszkalny, w którym co najmniej 20 okien wychodzi na pustą ścianę.

Odd Andersen/AFP via Getty Images
Organizatorzy oferują bezpłatne pokazy, choć jednocześnie zachęcają do przekazywania darowizn na rzecz kampanii crowdfundingowej o nazwie Fortsetzung Folgt, która wspiera kina niezależne.