
Rycerze pod Hastings
My mamy Grunwald, Brytyjczycy zaś wielkie inscenizacje średniowiecznych bojów urządzają tam, gdzie w roku 1066 dowodzący normańskimi najeźdźcami Wilhelm Zdobywca pokonał armię Harolda, króla Anglosasów.
Dokładnie 950 lat temu, w połowie października, ambitny książę z Normandii odniósł zwycięstwo, które otworzyło mu drogę na Londyn. Tam, w Boże Narodzenie roku 1066, koronowany został na władcę Anglii. Wkrótce podporządkował sobie cały kraj i do historii przeszedł jako Wilhelm Zdobywca.
Okrągłą rocznicę najważniejsze bitwy w dziejach Wielkiej Brytanii i jednej z najważniejszych bitew średniowiecznej Europy obchodzono pod Hastings z wielką pompą. Ponad tysiąc wojów stanęło do walki, a i nie zabrakło innych atrakcji, urządzonych w średniowiecznych obozach: pokazów łucznictwa, prezentacji oręża czy dawnych tańców. Bawiło się tam prawie dziesięć tysięcy ludzi.
Choć trzeba przyznać, że u nas w roku 2010 walczyło dwa razy więcej zbrojnych, a pod Grunwald zjechało się ponad sto tysięcy ludzi. No ale my świętowaliśmy rocznicę wielkiego zwycięstwa, podczas gdy Anglicy…