Ruszamy w świat. Z nową gwarancją Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Ruszamy w świat. Z nową gwarancją

Po ponad roku przerwy, ruszamy w świat. Przed nami pierwsza, potwierdzona już wyprawa do Gruzji [ZOBACZ PLAN]. Nie było by to oczywiście możliwe bez uzyskania certyfikatu gwarancji ubezpieczeniowej turystycznej.

Dla biur podróży rok 2020 był trudny i nieprzewidywalny. Wielu zwinęło żagle, niektórzy uznali, że nie warto czekać na koniec pandemii. Inni, tak jak my, pozostali, wykorzystując ten czas na inspirowanie was tekstami, na lekcje geografii online [ZOBACZ] i oczywiście snucie planów.

Otrzymanie certyfikatu jest dla nas potwierdzeniem, że zmierzamy w dobrym kierunku. Podobnie, jak dosłownie setki wiadomości od klientów, którzy już nie mogą się doczekać, by jechać z nami. I oto nadszedł ten wyjątkowy czas. Gruzja czeka!

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez goforworld. (@goforworld)

Mamy piękną trasę, chyba najdłuższą jaką dotąd w Gruzji robiliśmy. Ruszam na tę wyprawę, żeby przetrzeć szlaki w nowym czasie i udowodnić, że można żyć na nowo. Nasz ubezpieczyciel Signal Iduna ułatwia zadanie tym z Podróżników, którzy nie znajdywali dla siebie bezpiecznego rozwiązania na niepewne czasy – podkreśla Jarosław Kuźniar, który będzie towarzyszył grupie na miejscu.

Gwarancja ubezpieczeniowa to podstawowy certyfikat, bez którego żadne biuro podróży w Polsce nie może pracować i wysyłać klientów na wyprawy. W sytuacji, gdy działalność biura z jakiejś przyczyny upada lub staje się niewypłacalna, a za granicą znajdują się podróżnicy – gwarancja zapewnia bezpieczny powrót do kraju. Każda sytuacja jest rozpatrywana indywidualnie, aby zapewnić klientom jak najlepsze rozwiązanie. Czasem podróżnicy zostają w hotelu, czekając na najbliższe możliwe połączenie lotnicze, a czasem nie muszą oczekiwać i od razu udają się w podróż powrotną.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez goforworld. (@goforworld)

W dziesięcioletniej (już!) działalności nigdy nie zbliżyliśmy się nawet do sytuacji, w której gwarancja byłaby potrzebna. A jednak, jej posiadanie to priorytet – dla was i dla nas.

Kiedy prawie 10 lat temu stanąłem w kancelarii u prawniczek, które przeprowadzały upadłość Orbisu i powiedziałem, że chcę założyć biuro butikowych podróży, poprosiły, żebym ochłonął – wspomina Jarosław Kuźniar. – Usłyszałem od nich tyle historii z branży, że spokorniałem, ale marzeń nie zmieniłem. Podróże to psychologia grupy, logistyka zawsze jest to opanowania. Lubię być z Wami poza szlakiem. Chcę wspólnie z Wami odbudować goforworld. Szczepienia i powoli otwierający się świat nam w tym pomagają. Wierzę, że mogę wciąż liczyć na Wasze zaufanie i wspólne odkrywanie.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez goforworld. (@goforworld)

Bywaliśmy już w miejscach ekstremalnie trudnych. Spitsbergen, Urugwaj, Syberia. I zawsze komfort i bezpieczeństwo całej grupy były oczywiste i odczuwalne. Wiemy, jak to się robi, opieramy się na doświadczeniu i świetnych przewodnikach. A teraz znów możemy wspólnie rozwinąć skrzydła. Lada moment wspominana Gruzja, a tymczasem intensywnie myślimy również o Islandii. Będzie się działo!

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez goforworld. (@goforworld)

Ruszamy w świat. Z nową gwarancją Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Redakcja goforworld.com

goforworld.com poleca!