Różne oblicza Gruzji

Dzisiaj będzie filmowo. Gruzińska wyprawa dobiega już końca, ale zanim podróżnicy wrócą do Polski, zobaczcie, co mogli podziwiać (czy raczej przeżywąć) przez ostatnie godziny.

Ekipa goforworld chciała poznawać Gruzję od kuchni. Okazało się jednak, że czeczeńska strona Kaukazu wymaga czegoś więcej niż tylko smakowania kolejnej butelki wina. Potrzebna była pokora, akceptacja życia mieszkańców, oswojenie się z surowością ich bycia. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej, Jarek Kuźniar mówił o tym wczoraj na Periscope. Nagranie znajdziecie tutaj:

Sporo czasu podróżnicy spędzili po czeczeńskiej stronie pod wodzą Abu, legendy Pankisi. To człowiek, który wie o wojnie więcej niż chciałoby się wiedzieć…

Abu… pankiski Czeczen. Teraz to tylko strzał przed siebie, ale #Czeczenia i #Syria za nim #pozaszlakiem #Gruzja ?? #Pankisi

Post udostępniony przez Jarosław Kuźniar (@jaroslawkuzniar) 30 Cze, 2017 o 2:40 PDT

A co z kuchnią? Była, jest i będzie. Zobaczcie krótki film z przygotowania tradycyjnych chinkali. Doskonałość!

Kto spróbuje ? #hinkali ?? #gruzja #georgia #travel #podroze #goforworld #pozaszlakiem

Post udostępniony przez goforworld (@goforworld) 30 Cze, 2017 o 2:21 PDT

Dzisiaj nasza ekipa wraca do Polski. Jutro pokażemy wam pełną galerię z tej niezwykłej wyprawy. To nie puste słowa. Gruzja ma wyjątkowy wpływ na podróżnika!