
Rezygnują z czasu. Porzucają dobę
Wyobrażacie sobie życie poza czasem? Miejsce, w którym godzina nie ma znaczenia, a doby nie są potrzebne, a nawet przeszkadzają? Na jednej z norweskich wysp powstał właśnie taki pomysł – aby zrezygnować z czasu. Dlaczego?
Mieszkańcy Sommaroy w Norwegii nie chcą patrzeć na zegarek, bo w ich przypadku nie ma to sensu. Wyspa znajduje się na północ od koła podbiegunowego, co oznacza, że od 18 maja aż do 26 lipca słońce nie zachodzi tutaj wcale, a od listopada do stycznia… w ogóle nie wschodzi.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Dlatego życie według zegarka mija się z celem, a nawet odbiera mieszkańcom radość z codzienności. Dlatego 300 osób, zamieszkałych na Sommaroy chce żyć pełnią życia, po swojemu. Kto zabroni im znieść dobę, by koszenie trawy o godzinie czwartej nad ranem przestało być fanaberią?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Na razie mieszkańcy otwierają na ten temat debatę. I równocześnie – zachęcają do przyjazdu turystów, zwłaszcza w sezonie letnim.