Psy bronią dzikiej przyrody!

Pies, najlepszy przyjaciel człowieka. A czasem innych zwierząt, czego dowodzi jednostka specjalna K9, działająca w Południowej Afryce. To właśnie tam specjalnie wyszkolone psy tropią kłusowników. Ich skuteczność wynosi aż 68%, w czasie gdy skuteczność ludzi wynosi zaledwie 5%.

Psy szkolone są do ochrony dzikiej przyrody już od szczenięcia, a zaczynają działać, gdy mają 18 miesięcy. Uczy się je tropienia i atakowania człowieka na drzewie, gdzie kłusownicy często szukają schronienia.

Grupa działa obecnie w Parku Narodowym Krugera (RPA), gdzie już teraz na swoim koncie mają 45 uratowanych nosorożców. Kłusownicy pokonani!

K9 to głównie beagle i ogary, ale jak podkreślają strażnicy Parku – nada się praktycznie każda rasa. Samo szkolenie jest bardzo ważne, bo psy muszą radzić sobie ze stresem i działać sprawnie. Ich misja jest niezwykle istotna, bo w RPA znajduje się obecnie aż 80% światowej populacji nosorożców i jednocześnie to kraj najbardziej dotknięty problemem kłusownictwa.

Fot. Caters