Praca w siedzibie Facebooka?

Wyobraźcie sobie miejsce pracy, w którym każdy non stop siedzi na Facebooku, a pracodawca się z tego cieszy…

Pamiętam, kiedy podczas moich studiów w Hiszpanii, na jednych z zajęć z zarządzania rozmawialiśmy o kulturze pracy w sektorze technologicznym i profesora prezentowała studium przypadku Googla. Wydawało mi się to wtedy zupełnie abstrakcyjne i przedstawione tylko jako ciekawostka, a nie jako możliwe miejsce pracy w przyszłości. Dzisiaj wiele firm zrozumiało siłę tkwiącą w kulturze pracy gigantów technologicznych i stara się powielić ich standardy. Wraz z dotarciem do Polski operacji Google czy Campus Warsaw oraz niedawnego otwarcia się biura Facebooka w Warszawie, ta kultura pracy zaczyna przedzierać się też nad Wisłę.

Podczas mojego ostatniego wypadu do Stanów, udało mi się odwiedzić siedzibę Facebooka, znajdującą się w Menlo Park, w sercu Doliny Krzemowej. Okazuje się, że biuro urosło już do rangi sporej atrakcji turystycznej i wiele osób, tak mocno przywiązanych do aplikacji, wyczekuje pod wejściem, by zostać oprowadzonym. Polityka Facebooka zapewnia jedna wizytę tylko osobom mającym jakieś kontakty wewnątrz firmy, wśród pracowników Facebooka. Ja miałam akurat to szczęście i udało mi się podpatrzeć, jak wygląda biurowe życie pracowników…

Przede wszystkim to, co przyciąga uwagę przestrzeń. Biura znajdują się w dwóch dużych kompleksach budynków na kampusie, a praca odbywa się na otwartej przestrzeni, która jest kolorowa, wypełniona sztuką i nowoczesnym designem, dostępne jest darmowe i – przede wszystkim – zdrowe jedzenie. Samo biuro Marka Zuckerberga zaś znajduje się w samym środku open spaca i jest całkowicie przeszklone. Dla usprawnienia ruchu na kampusie proponuje się pracownikom, aby przemieszczali się ogólnodostępnymi rowerami. Jeśli do pracy przyjechali swoimi – mogą je zawsze zostawić w facebookowym warsztacie, który naprawi ewentualne uszkodzenia i je wyczyści.

https://www.youtube.com/watch?v=l–zev_37QA

Chcesz wiedzieć, co dzieje się z kontem po śmierci użytkownika? Nad jakimi technologiami pracuje aktualnie gigant Doliny Krzemowej? Na te pytania odpowie wystawa poświęcona historii firmy i aplikacji. Można dowiedzieć się, ilu użytkowników (dziennie i rocznie) odwiedza platoformę w różnych krajach i jakie tematy są ?trending? danego dnia w social mediach. Jest tam również obszerna galeria poświęcona pomysłodawcom i historii Instagrama, którego Facebook jest właścicielem od 2012 roku. I tak – to właśnie tu pracuje team, który zajmuje się tym produktem.

…wyczuwalny duch ?open source?

Wielu firmom technologicznym udało się zbudować swoją potęgę w oparciu o myśl ?open source software?: każdy ma dostęp i możliwość modyfikacji licencjonowanych programów, ich kopiowania i propagowania. To myślenie podyktowane jest silnym przywiązaniem do idei dzielenia się i efektu syngerii. Grupa na ogół staje się bardziej innowacyjna niż pojedyncza jednostka i jest zdolna do przyśpieszenia procesu rozwoju technologii.

I na to stawa się tutaj! Pomysłowość, nowatorstwo i zdolność kooperacji są w cenie! Przestrzenie zdają się to potwierdzać, gdyż biuro pokryte jest różnego rodzaju muralami i sztuką. Aby wyzwolić w pracownikach więcej kreatywności na kampusie znajdują się również, w pełni wyposażona w instrumenty i sprzęt, sala muzyczna oraz pokoje do gier. Tak na wypadek, gdyby ktoś miał ochotę zagrać w Tetrisa albo grę inspirowaną serialem ?Gra o tron?.

Każdy pracownik ma dostęp do sporej liczby restauracji, gdzie jedzenie dostępne jest całkowicie za darmo. Każdorazowo dostępne menu można sprawdzić na stronie Facebook Culinary Team i od razu powiem, że jest wyśmienite. Serwują dania z całego świata. Związana z tym tematem anegdota krążąca wśród pracowników jest taka, że kiedy wielu facebookowych inżynierów, którzy w dużej części pochodzą z Indii, zaczęło narzekać na jakość jedzenia w kawiarni hinduskiej, firma wysłała szefów kuchni na parę tygodni do źródła – do Delhi, by tam pod czujnym okiem miejscowych kucharzy nauczyli się gotować prawdziwe hinduskie jedzenie.

Chodzi o impact, a nie tylko wyniki…

W Facebooku w na każdym kroku podkreśla się to, by wypracowywać realny wpływ na rzeczywistość, nie można skupiać się tylko na samych wynikach. Tym firmy technologiczne różnią się od wielu korporacji z innych sektorów, gdzie praca oscyluje wokół prezentacji wyników. Myślenie o biznesie ewoluuje i coraz bardziej różni się wśród największych firm. Wielu przedsiębiorców w branży technologicznej wielokrotnie podkreślało, że ich celem i marzeniem jest zmiana społeczeństwa i swojego otoczenia. Zuckerbergowi zdecydowanie się to udało i nie poprzestaje on tylko na tworzeniu i kontynuowaniu operacji Facebooka.  Mocno inwestuje w team Oculus, który buduje wirtualną rzeczywistość i skupia się nie tylko na rynku gier i graczy, ale ma coraz większe plany dotyczące np. wirtualnych wizyt na uczelni, u lekarza bądź na korcie tenisowym.

Przyszłość dzieje się dziś!