Pociąg szybszy niż samolot Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Pociąg szybszy niż samolot

Wagony pasażerskie poruszające się z prędkością ponad tysiąca kilometrów na godzinę – coś takiego tylko w filmach science fiction? Niekoniecznie. Trwają prace nad wcieleniem pomysłu w życie.

No, właściwie nie tyle wagony, co kapsuły. Wystrzeliwane i mknące przez długą rurę, niczym pociski przez lufę karabinu, a to za sprawą sprężonego powietrza i turbin. Dzięki nim podróż z Los Angeles do San Francisco – albo, na przykład, z Krakowa do Gdańska – trwałaby… pół godziny.

Amerykańska firma Hyperloop One rozpoczęła w Nevadzie budowę infrastruktury do testów pociągu poruszającego się z prędkością zbliżoną do prędkości dźwięku. Trwa też zbieranie funduszy na dalsze pracy i zawieranie umów z kolejnymi partnerami biznesowymi. Tych, jak przekonują przedstawiciele firmy, nie brakuje.

Zainteresowane są nawet europejskie państwa – przede wszystkim Szwajcaria i kraje skandynawskie. Ale czy Hyperloop wyjdzie kiedyś poza fazę testów, nie wiadomo. Trudno dziś bowiem oszacować opłacalność inwestycji tego rodzaju, a wątpliwości budzą też kwestie bezpieczeństwa.

Pociąg szybszy niż samolot Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Daniel Nogal

Copywriter, redaktor, autor powieści.