
Plaża z limitem
Na jednej z najpiękniejszych plaż na Sardynii – a może i w ogóle we Włoszech – wprowadzono zasadę: maksymalnie trzystu plażowiczów na raz!
Cala Biriola to bajkowe miejsce na wschodnim wybrzeżu wyspy. Szmaragdowa woda, piasek biały jak śnieg, wynurzające się z morza skały… i tłumy turystów. Tak to wyglądało latem dotychczas. Ale właśnie po to, by woda, piasek i skały nie straciły na urodzie, lokalne władze postanowiły wprowadzić wspomniany limit.
Jak go egzekwują? Czy wystawiono bramki kontrolne przy wejściu na plażę? Nie. Trudno dotrzeć tu drogą lądową, wczasowicze przypływają więc łodziami. I to właśnie łodzie monitoruje przybrzeżna straż. Ci, którzy przybywają za późno i nie mieszczą się w limicie, są odsyłani. Na pewno znajdują dla siebie miejsce na innej plaży. Ale czy równie urokliwej?
Cala Biriola to pierwsza we Włoszech plaża, na której wprowadzono takie ograniczenie. Ale podobne pomysły pojawiają się w wielu innych miejscach, więc można śmiało zakładać, że nie ostatnia.