Ostatni rybacy na Sri Lance Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Ostatni rybacy na Sri Lance

Ilekroć mówimy o kimś: „Jeden z ostatnich”, napawa nas smutek. Gaśnie tradycja, stare zwyczaje ustępują nowym. Świat się zmienia, nic na to nie poradzimy, pozostaje więc podziwiać „ostatnich” i cieszyć się, że uwieczniamy ich na nagraniach, tak jak łowcę ryb ze Sri Lanki.

Anura Wijewikrama, tak jak jego dziadek i pradziadek, łowi dwie godziny każdego ranka i dwie godziny każdego wieczoru. Wybiera tradycyjną metodę, a więc szczudła wbite w piasek.

pin

pin

Dzisiaj zawód rybaka na Sri Lance wymiera, bo jest po prostu za mało dochodowy. By wiązać koniec z końcem, trzeba łapać się różnych zajęć.

W sezonie, rybak na szczudłach potrafi złowić około 5 kilogramów ryb. To za mało, by utrzymać rodzinę, ale utrzymywanie tradycyji przy życiu jest równie ważne, jak zarabianie pieniędzy. Przekonajcie się, dlaczego.

Ostatni rybacy na Sri Lance Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Danuta Awolusi

Redaktor goforworld.com. Pisarka i copywriterka. Więcej na www.danuta-awolusi.com