
Ołówkowe wieże
Przy budowaniu drapaczy chmur bić można nie tylko rekordy wysokości. Niektórzy wolą chwalić się tym, jak… wąska jest ich wieża.
W Melbourne wyrośnie wkrótce nowy drapacz chmur – luksusowy apartamentowiec Collins House o wysokości 195 metrów. Collins House zainteresowanie wzbudza za sprawą tego, że będzie to ‘najchudszy’ budynek w Australii. Stosunek wysokości wieży do jej szerokości wyniesie 16,25 do 1. Mimo to, na 57 piętrach zmieszczą się 263 apartamenty, a oprócz tego sale, siłownie.
Podobnych budynków zwanych „pencil towers”, czyli „wieżami ołówkowymi”, powstaje na świecie coraz więcej. Absolutny rekordzista w tej kategorii rośnie właśnie w Nowym Jorku. 111 West 57th Street, bo tak (przynajmniej póki co) się nazywa, będzie miał aż 438 metrów wysokości i zaledwie 18 metrów szerokości. 23 do 1! Ta 82-piętrowa „wieża ołówkowa” także będzie apartamentowcem.
Jednak Collins House i 111 West 57th Street ukończone zostaną najwcześniej w przyszłym roku. Tymczasem już od kilku lat w Hongkongu podziwiać można Highcliff Tower. 252 metry wysokości (72 piętra), niecałe 13 szerokości. Czyli 20 do 1. Też całkiem nieźle.