
Nowy Rok w raju
33 stopnie, przepiękne widoki, balsam dla duszy. Na razie tak można określić wyprawę podróżników do Buenos Aires, który przywitali Nowy Rok w mieście zmysłowego tanga.
W czasie, kiedy my obserwujemy zmienną pogodę i czekamy na śnieg – oni jeździli konno i rozkoszowali się urokami posiadłości Estancia La Candelaria w miejscowość Lobos. Zakosztowali tam między innymi prawdziwej, argentyńskiej uczty, czyli empanadas, asado i najlepszego wina.
Tradycyjne jedzenie przygotowane przez lokalnych gauchos, czas na odrobinę relaksu – to czas, aby przygotować się na intensywne i aktywne zwiedzanie Buenos Aires.
Przed grupą nie tylko poznawanie miasta poza szlakiem, ale przede wszystkim: lekcje tańca i obserwowanie mistrzów.
P.S. Tak, Jarek Kuźniar również na koniu korzysta z telefonu, ale wszystko po to, abyśmy mogli zobaczyć świat jego oczyma! 😉