"Nothing funny" Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

„Nothing funny”

Pamiętacie bunt mieszkańców pewnej paryskiej ulicy, która zbyt często pojawia się na Instagramie [przeczytaj]? Jak się okazuje, takim miejsc na świecie jest znacznie więcej. Do grona zmęczonych i niezadowolonych dołączyli mieszkańcy londyńskiego Notting Hill.

Osoby, które traktują Notting Hill jako tło dla swoich zdjęć bywają niegrzeczne. Siadają na czyimś progu, hałasują, a kiedy zwraca się im uwagę – nie czują się wcale zawstydzone.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Miguel Ángel (@delafuentecam)

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Sandra MB (@sandramb91)

Mieszkańcy czują się bezradni, bo Notting Hill nie da się ogrodzić ani zamknąć. W desperacji, głośno się skarżą i udzielają wywiadów mediom. Sprawa „bycia na Insta” zaczyna zataczać coraz szersze kręgi i staje się przedmiotem debaty publicznej. Pytanie: czy z rozmów wyciągane są wnioski? Czy zanim zrobisz sobie zdjęcie na tle czyjejś prywatnej posesji, zastanowisz się dwa razy?

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Sara Carvalho (@try.to.catch.sara)

Kultura podróży to podstawa. Pokora i respekt wobec lokalsów to fundament, na którym buduje się wspaniałe relacje i doświadczenia.

"Nothing funny" Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Danuta Awolusi

Redaktor goforworld.com. Pisarka i copywriterka. Więcej na www.danuta-awolusi.com