
Nawiedzone miejsca | TOP 8
Białe damy, duchy zamordowanych monarchów, czarownice i demony… Są takie miejsca, w których po zmroku mogą dziać się dziwne rzeczy. Macie ochotę na wycieczkę z dreszczykiem?
#8 Babia Góra (Polska)
Na początek coś rodzimego. W zamku na szczycie, po którym zostały tylko rozsypane kamienie, mieszkał kiedyś diabeł. A potem czarownice przybywały tu, by wzywać demony. Uważajcie, żebyście nie natknęli się na kogoś rogatego!
#7 Dom pani Winchester (USA)
Właścicielka dziwacznego domostwa ukrywała się w nim przed duchami, które przyczyniły się do śmierci jej rodziny. A wszystko przez to, ile ludzi zginęło zastrzelonych z karabinów marki Winchester. Duchy są mściwe!
#6 Plaża Changi (Singapur)
Myśleliście, że plaże w tropikach to zawsze raj na ziemi? Tutaj akurat podczas drugiej wojny światowej Japończycy dokonywali masowych mordów. Wciąż można usłyszeć krzyki niewinnych ofiar…
#5 Zamek Czocha (Polska)
Jeszcze jeden polski akcent, tym razem bardziej tradycyjnie: nawiedzony zamek. Ba! Najbardziej nawiedzony zamek w Polsce. Jęki w korytarzach, wołanie ze studni, odgłosy kroków i nocne widma… Lista jest długa.
#4 Wyspa Poveglia (Włochy)
Na wysepce położonej w pobliżu Wenecji przetrzymywano umierających na dżumę, a także obłąkanych. Ich duchy błądzą tam po dziś dzień. Miejcie się na baczności!
#3 Tower of London (Anglia)
Setki egzekucji, tysiące więźniów, którzy zmarli w lochach. Niektórych wciąż można dziś spotkać. Wśród nich Annę Boleyn, jedną z żon Henryka VIII, która w rękach trzyma… swoją głowę.
#2 Las Aokigahara (Japonia)
Drugie miejsce na świecie, po moście Golden Gate w San Francisco, jeżeli chodzi o liczbę samobójstw. W dawnych zaś czasach odprawiono tu magiczne rytuały i przyzywano duchy. Do dziś można spotkać je w lesie.
#1 Zamek Glamis (Szkocja)
Wspomnieliśmy już o najbardziej nawiedzonym zamku w Polsce, pora na miejsce pierwsze w Szkocji, która uchodzi za światowego lidera w dziedzinie mrocznych zamczysk. Twierdzę zamieszkują nie tylko zastępy duchów, ale również zdeformowany Potwór z Glamis.