
Na nartach po elektrowni
Dach ekologicznej elektrowni, która zostanie lada moment uruchomiona w Kopenhadze, będzie… stokiem narciarskim. I to wcale nie małym!
W stolicy Danii mają ambitny plan: chcą, by w ciągu dekady Kopenhaga stała się pierwszym miastem na świecie napędzanym wyłącznie energią ze źródeł odnawialnych. W osiągnięciu tego celu pomóc ma nowoczesna elektrownia, w której od początku przyszłego roku spalane będą odpady.
Elektrownia wytwarzać ma prąd dla sześćdziesięciu tysięcy domów dzięki spalaniu czterystu tysięcy ton odpadów rocznie. To dopiero coś. Ale jeszcze bardziej wyjątkowe jest to, że po jej dachu będzie można jeździć na nartach lub snowboardzie!
Na najwyższy punkt 86-metrowego budynku miłośników sportów zimowych dowozić będą windy. Tam narciarze dostaną do wyboru aż trzy trasy zjazdowe – od bardzo długiej i łagodnej, przeznaczonej dla początkujących, do takiej, której pochylenie sięga 45 stopni.
Tych, którzy mają wątpliwości w kwestii szusowania po dachach, projektanci elektrowni zapewniają, że wszystko zostało zaplanowane przez specjalistów od bezpieczeństwa. Nikt z dachu nie spadnie!