
Mrówki z Kolumbii
Dzisiaj będzie o smakach, ale nieco innych niż te, które znamy (i lubimy) na co dzień. W jednym z regionów Kolumbii istnieje tradycja jedzenia mrówek. Uwaga: ten przysmak może uzależniać!
Hormigas culonas to duże, skrzydlate mrówki, które w Kolumbii jada się, jak cukierki albo słone paluszki. Nie jest to jednak rarytas dostępny na co dzień – Hormigas culonas z podziemnych gniazd wyłaniają się tylko raz w roku i tylko wtedy można ich schwytać tyle, ile się uda. Odpowiednio przygotowane mrówki sprzedaje się później w formie przekąsek – zapakowane w słoiki lub torebki.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Tradycja przekazywana od pokoleń w regionie Santander w Kolumbii, wciąż żyje. Dla wielu Kolumbijczyków jedzenie mrówek to rzecz tak ważna i oczywista, jak spożywanie ziemniaków lub ryżu. To także smakowity i bardzo pożądany dodatek w wielu kolumbijskich restauracjach.
Zobaczcie ciekawy materiał właśnie o jadalnych mrówkach, a później zapiszcie się na wyprawę – nie tylko dla smaków, ale mnóstwa innych emocji! [zobacz plan wyprawy]