
Miejska oaza
Miliony turystów co roku odwiedzają Zjednoczone Emiraty Arabskie, a największą popularnością cieszy się u nich oczywiście Dubaj. Ale miasto drapaczy chmur i sztucznych wysp ma coraz silniejszą konkurencję.
Oazy to zielone zakątki, w których pod dostatkiem jest cienia i wody. W takich miejscach podróżni odpocząć mogą od gorącej pustyni. Albo… od ulic wielkiego miasta.
W Al Ain, czwartym co do wielkości miastem Zjednoczonych Emiratów Arabskim, oaz znaleźć można kilka. Największa z nich (1200 hektarów i 150 tysięcy palm) znajduje się w samym centrum. Jest tak imponująca, że trafiła właśnie na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jako pierwsze miejsce w kraju!
To kolejny sukces na drodze do rozwoju lokalnej branży turystycznej. Jednocześnie w Al Ain i okolicach trwają renowacje dawnych fortyfikacji, otwierane są nowe muzea. Wszystko po to, by przybywający do pustynnego kraju turyści wyrwali się poza Dubaj.