
Miasto bez odpadów
Miasto bez odpadów, miasto bez śmietników. Idylla? Coś, co w erze zaśmieconej planety Ziemia wydaje się niemożliwe? Japonia pokazuje, że rzeczy niemożliwe nie istnieją.
Miasteczko Kamikatsu nie potrzebuje miejskich śmietników, bo mieszkańcy segregują dosłownie wszystko. Wielu z nich to rolnicy, którzy znakomicie radzą sobie w temacie gospodarowania odpadami we własnym zakresie.
W 2003 roku władze zaproponowały ciekawy eksperyment: mieszkańcy zobowiązali się do produkowania jak najmniejszej ilości odpadów i przetwarzania ich w mądry sposób. Od tego czasu wszystkie śmieci są niezwykle starannie segregowane, nawet z podziałem na kolor szkła. Łącznie istnieją tam aż 34 kategorie segregacji. Każdy przestrzega zasad. Nikt nie narzeka!
Do 2020 roku Kamikatsu ma szansę stać się pierwszym na świecie miastem, które nie produkuje odpadów w ogóle. Nadzieja dla świata!