
Magia Petersburga
„Wenecja Północy”, zwana też pieszczotliwie „Piterem”, to jedno z najpiękniejszych miast świata. Jego urok w niebanalny sposób prezentuje na swoich zdjęciach pochodzący z Petersburga fotograf.
Kiedy u progu osiemnastego stulecia Rosjanie wywalczyli sobie w końcu dostęp do Bałtyku, car Piotr I postanowił wnieść nad brzegiem morza miasto mające być symbolem potęgi i bogactwa rodzącego się imperium. Przez dwieście lat był Petersburg stolicą Rosji, dziś jest zaś drugiem co do wielkości ośrodkiem gospodarczym, kulturalnym i naukowym – oraz największą atrakcją turystyczną kraju.
– Komuś, kto zagląda tu tylko na kilka dni, trudno jest zawrzeć bliższą znajomość z miastem – mówi Alexander Petrosyan, fotograf z Petersburga.
On z Piterem zna się od urodzenia, dlatego na swoich zdjęciach pokazuje światu tę rosyjską perłę z perspektywy nieznanej turystom. A o tym, że wie, co robi, świadczyć może nie tylko jego internetowa popularność, ale także liczne wyróżnienia – choćby zdobyta dwa razy z rzędu Petersburska Nagroda dla Fotografa Roku.
Zresztą, zobaczcie sami. Aż chcę się zaraz samemu odkrywać magię Pitera.