
Lodowa świątynia
Na Smokowieckim Siodełku pośród słowackich Tatr Wysokich otwarto, już po raz piąty, wyjątkowy kościół. Wyjątkowy, bo istniejący tylko w zimie.
Motywem przewodnim przy budowie tegorocznej Tatrzańskiej Świątyni Lodowej był „hołd rodzinie”, a architektoniczną inspirację stanowiła barcelońska Sagrada Familia, zaprojektowana przez Antonio Gaudiego. Zimowy kościół, który przez dwa tygodnie tworzyli rzeźbiarze ze Słowacji, Czech i Hiszpanii, zaprojektował natomiast Adam Bakoš.
Zużyto półtora tysiąca brył lodowych, ważących w sumie prawie dwieście ton. Dwa razy więcej niż w ubiegłym roku! Wspomnieć też trzeba o pięknych witrażach autorstwa Achilleasa Sdoukosa, przedstawiających sceny sakralne, symbole Tatr i pory roku.
Tradycyjnie w Tatrzańskiej Świątyni Lodowej organizowane są koncerty i okolicznościowe spotkania, a nawet śluby. Wstęp bezpłatny. Na miejsce dotrzeć można ze Starego Smokowca kolejką albo krótkim i przyjemnym szlakiem. Z planowaniem wycieczki nie trzeba się jakoś bardzo spieszyć, zimowy kościół postoi do marca, chroni go bowiem specjalna kopuła.