
Kangurze sanktuarium
Jesteście gotowi na poznanie najsłodszego zwierzęcia na świecie? To nie panda ani małe lwiątko. To całkiem duży kangur, na widok którego wszyscy mają ochotę pakować walizki i lecieć do Australii. Po co? Żeby osobiście JĄ przytulić, bo właśnie to Abigail lubi najbardziej.
Jej opiekunowie sami są pod wrażeniem tego, jak wiele czułości potrzebuje młoda kangurzyca. Moglibyśmy nie uwierzyć, ale?
Zakochał się w niej cały świat. Gdzie mieszka Abigail? Oczywiście w Australii [zobacz naszą wyprawę!], a miejsce, (niesamowity rezerwat przyrody) nazwano ?Home of Kangaroo Dundee?. Tutaj dom znajdują osierocone kangury, które wymagają ludzkiej pomocy, aby móc poradzić sobie w późniejszym życiu. Kangurzyca, uwielbiająca czułości, wyróżniła się na tle innych. Zdecydowanie!
Kangurze ?sanktuarium? liczy sobie 188 hektarów. To właśnie tam kangury przygotowywane są do wypuszczenia na wolność, pod czujnym (czułym?) okiem wolontariuszy.
Można wzdychać i rozczulać się nad Abigail, ale chyba lepiej zastanowić się nad tym, że małe kangury mają sporo szczęścia. Mają szansę na pełną wolność!