Jedność z naturą, miłość do gór Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Jedność z naturą, miłość do gór

Ten człowiek ma pasję! I to jaką? od 20 lat na desce snowboardowej, aktualnie jest przewodnikiem freeridowym w Gruzji i w Kazachstanie. Dla niego kontakt z naturą i górami wypiera wszelkie luksusy. Bo dzika przyroda sama w sobie jest luksusem. Sebastian Czerniawski, podróżnik, fotograf i, jak sam o sobie mówi: koneser życia opowie dzisiaj o swoim sposobie życia. Ekstremalnym i aktywnym.

GFW: Schodzisz poza szlak? Jak sam napisałeś, twoją szczególną pasją stały się Rosja i Gruzja. Dlaczego?

Sebastian Czerniawski: Rosja od momentu lektury ?Imperium? Kapuścińskiego pociągała mnie w jakiś szczególny sposób. Pierwszy raz miałem okazję odwiedzić ten kraj przy okazji wyprawy do Mongolii, przez co udało mi się spełnić jedno ze swoich marzeń ? przejechać się koleją transsyberyjską. Rosja to przestrzeń, to kontrasty, to niesamowite historie i poczucie nieskrępowanej wolności. Szkoda, że tak mało o niej wiemy z mediów, bo jest to niesamowity kraj, ma niestety również swoje ciemne oblicze i chyba to sprawia, że jest aż tak fascynująca.

14

Co do Gruzji, jest taka legenda która mówi, że Gruzja to raj, który przy stworzeniu świata i ludzi, zostawił sobie Bóg. Gruzini jednak spóźnili się ponieważ ucztowali i Bóg, nie mając już nic co mógłby im dać, podarował to, co zostawił dla siebie. Niesamowita różnorodność na bardzo małej przestrzeni, kraj poprzecinany górami, wąwozami i magicznymi dolinami. Można w przeciągu dobry przeciąć kilka stref klimatycznych i wkraczając w kolejną dolinę, zobaczyć zupełnie inną roślinność i krajobrazy. Jak dla to mnie źródło niewyczerpanej inspiracji, no i ta gościnność, u nas niestety już nie do pomyślenia.

GFW: Kto to jest przewodnik freeridowy? I czy uważasz, że aktywna podróż, ekstremalna, to lepszy sposób na poznawania kultury, ludzi, terenów?

Sebastian Czerniawski: Aktywna podróż to najlepszy sposób na poznanie siebie i swoich słabości, nic tak nie zbliża nas do ludzi jak właśnie zmagania i przeciwności losu. Przewodnik freeridowy to ktoś, kto dba o to, żeby jazda w dzikim terenie przebiegała przyjemnie i bezpiecznie. To taki dobry duch, który ma czuwać i zadbać o to, żeby emocje związane z ryzykowaniem były tylko i wyłącznie pozytywne.

GFW: Trekking to coś, co ukochało sobie wielu podróżników. To moda czy odwieczny element podróżowania?

Sebastian Czerniawski: Mówi się, że piękno tkwi w prostocie, nie ma nic lepszego niż nocleg pod gołym niebem, poczucie przestrzeni i jedności z naturą. Ktoś, kto choć raz zakosztuje prawdziwej przygody, nigdy nie będzie jej porównywał z luksusem 5-cio gwiazdkowego hotelu, bo jest to po prostu niemożliwe. Nie twierdzę, że od wygód należy uciekać, ale zachęcam każdego do bliższego kontaktu z naturą, to właśnie on pozwala nam lepiej poznać siebie i drugiego człowieka.

GFW: A jakie najlepsze miejsce na wyprawę narciarską możesz polecić? Tak prywatnie, od serca?

Sebastian Czerniawski: Wysocki powiedział kiedyś, że lepsze od gór mogą być tylko góry, których jeszcze nie znamy. Uwielbiam odkrywać nowe przestrzenie, serce moje jednak mocniej bije w gruzińskim Gudauri, a ostatnio również w kazachskim Tien?szanie. W Europie moje ulubione miejsca to Livigno we Włoszech, Avoriaz we Francji i austriacki Tyrol.

bastaa

Jedność z naturą, miłość do gór Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Sebastian Czerniawski

Rocznik 1983, absolwent politologii, zafascynowany historią współczesną, w szczególności Rosją i obszarem postsowieckim, od 20 lat na desce snowboardowej, aktualnie przewodnik freeridowy w Gruzji i w Kazachstanie, amator fotografii, podróżnik i koneser życia.