
Jazda pod wpływem zorzy
Okazuje się, że cuda natury mogą mieć bardzo niebezpieczny wpływ na kierowców.
Islandzcy policjanci zatrzymali niedawno mężczyznę, który wykonywał na drodze niebezpieczne manewry, a chwilami poruszał się nawet pod prąd. Przypuszczali, że jest pod wpływem alkoholu, okazał się jednak całkowicie trzeźwy. Dlaczego zatem jechał jak pijany? ? Zapatrzyłem się na zorzę polarną ? tłumaczył się funkcjonariuszom.
Podobna sytuacja miała miejsce kilka dni później. Chaotyczna jazda, niesygnalizowane zakręty, wykonywane w ostatniej chwili. Samochód pełen turystów, wszyscy trzeźwi. Żaden nie mógł oderwać wzroku od rozświetlonego nieba.
Zimowa turystyka w Islandii [nasza wyprawa] jest ostatnio na topie, głównie ze względu na zorzę polarną. Tamtejsi policjanci ostrzegają jednak: nie oglądajcie zorzy zza kierownicy! Znajdźcie bezpieczne miejsce, zaparkujcie auto ? i wówczas napatrzcie się do woli.