Japonia: lista wstydu
„Karoshi” – tak nazwano zjawisko w Japonii, oznaczające śmierć z przepracowania. Rząd postanowił zrobić pierwszy krok, aby poprzez presję wywrzeć nacisk na firmy wyzyskujące pracowników (głównie z powodu ogromnej liczby nadgodzin). Na oficjalnej stronie ministerstwa pracy opublikowano listę ponad trzystu takich pracodawców.
Wśród nich pojawiają się między innymi Panasonic oraz agencja reklamowa Dentsu. W 2015 roku młoda pracowniczka właśnie tej agencji popełniła samobójstwo. Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną, a premier Shinzo Abego przyspieszył działania odnoszące się do prawa pracy.
An unsettling „untranslatable” word I learnt today: „Karoshi” (Japanese) or „death by overwork”. https://t.co/HGnUXNA5Je
— Natalie Soper (@BellinguaNat) 9 maja 2017
Tak właśnie powstała „lista wstydu”. Pojawiły się na niej przedsiębiorstwa, które otrzymały ostrzeżenia za naruszenia praw pracowników między październikiem 2016 a marcem 2017. Lista ma być co miesiąc aktualizowana, a rząd podkreśla, że wszystkie firmy naruszające prawa pracowników zostały na niej podane.
More info on #karoshi for #fcappsych Death by overwork: Pressure mounts on Japan to act https://t.co/irBOaI5C56
— Mary Modlin (@MaryModlin) 8 maja 2017
Od marca rząd japoński wdraża w życie plan reform zwalczających presję wywieraną na pracowników. Dotyczy to głównie zostawania po godzinach.
