Izrael | LIVE Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Izrael | LIVE

Codziennie, od poniedziałku do piątku o godzinie 15.00 będziemy widzieć się na żywo z Jarosławem Kuźniarem. Na pierwszy ogień Izrael. Rano, do kawy, tekst, po południu – widzimy się LIVE na Facebooku, Youtube i Twitterze.

Pracuj, tańcz i módl się w Izraelu

Izrael to kierunek, który od kilku lat przestaje się wydawać egzotyczny. Jedziemy tam po wypoczynek w upalnym słońcu, ale nie tylko. I całe szczęście, bo na tym świat się nie kończy. Polacy otwierają się na izraelskie smaki, kulturę oraz biznes. To właśnie tam kwitną start-upy, które naprawdę się liczą.

O Izraelu mamy wiele wyobrażeń. Ale czy ktokolwiek mógłby powiedzieć, że odurza wolnością? Swobodą i ludźmi, którzy są na co dzień otwarci i przyjaźni? Karolina Mints, Polka, która przyjechała do Izraela specjalnie po to, by pokazywać go rodakom od nieco mniej stereotypowej strony, potrafi określić Izrael pięcioma słowami: energia, jedzenie, innowacja, akceptacja i nadzieja. To ostatnie tyczy się pokoju. Bez niego nic nie może istnieć.

 

 

Izrael stoi smakiem

Niektórzy jeżdżą po świecie, by włóczyć się od knajpy do knajpy, prosząc o tradycyjną, lokalną kuchnię. Tak się najlepiej poznaje każdą kulturę, choć jak dowiadujemy się z reportażu Onet On Tour, Izrael to pod tym względem unikalne miejsce na świecie. Idziesz na targ i dostajesz zawrotów głowy od ilości jedzenia. Najlepszego jedzenia. Co ciekawe, Izrael nie zamyka się wyłącznie na smaki, które zna z własnego podwórka. Szefowie kuchni podróżują, by przywozić ze sobą to, co najlepsze, tworząc niesamowity miks. Oczywiście mowa o pomysłach, bo składniki są zawsze lokalne. To oczywiste, że w Tel Awiwie trzeba spróbować hummusu. Nie zapomnijcie jednak o innych potrawach. Poproście na targu o najlepsze, izraelskie przysmaki.

 

 

Izrael, druga Dolinka Krzemowa

Założyć biznes w Izraelu to łatwa rzecz. I równocześnie gra pełna ryzyka. Jednak tutaj start-upy tworzą się każdego dnia, opierając się na ciekawym pomyśle, dużych możliwościach i niewielkich zespołach, które z czasem mogą rozrosnąć się do wielkich korporacji. Wszystko kręci się wokół organizacji non profit „Start-up Nation”, założoną przez zamożnych filantropów, a sam pomysł wziął się z książki „Naród Start-upów”. Dlaczego biznes kwitnie właśnie w Izraelu? Tale Harmelin ze Start-up Nation uważa, że to miejsce, które szuka wyzwań. W Izraelu nauka staje u boku obowiązkowej służby w armii. Wykształcenie idzie w parze z odwagą i zaradnością. Ludzie muszą podejmować ryzyko, które często się opłaca. Tutaj stracić znaczy niejednokrotnie – wygrać.

Żal zasypiać!

Biznes jest ważny, ale tuż pod dwudziestej trzeciej zapracowani przedsiębiorcy mogą w końcu odetchnąć. Wychodzą na ulice, by się bawić. W klubach grają najlepsi DJ-e, a puby pękają w szwach, do późnych godzin nocnych. W Tel Awiwie ludzie uwielbiają się bawić, łapią każdą chwilę z krótkiej doby, by poczuć smak życia. Sprzyja temu jedna z najważniejszych cech narodowych: tolerancja. Akceptacja stylu życia i wszelkich upodobań.

W Tel Awiwie pracujesz, modlisz się albo tańczysz. Doświadczasz życia z różnych perspektyw, choć tu też ludzie mają całkiem zwyczajne problemy. To nie jest odrealniona kraina, w której każdy odnosi sukces. To raczej kawałek świata, który robi wielkie wrażenie, rozwija się w imponującym tempie i równocześnie wciąż walczy o swoje miejsce.

Izrael | LIVE Biuro podróży Goforworld by Kuźniar

Redakcja goforworld.com

goforworld.com poleca!