
Islandia: 5 miejsc, które warto zobaczyć!
Dlaczego Islandia jest aż tak niezwykła? Na tej wyspie w ciągu jednej godziny może świecić słońce, padać deszcz, a zaraz potem grad. Może, i zazwyczaj tak bywa. Zmienna pogoda nie przysłania jednak malowniczych, oszałamiających widoków. Pamiętajcie tylko – na Islandii przyda się samochód. Piesze wędrówki nie zawsze się sprawdzą, bo przed wami setki kilometrów do pokonania! Czego można się spodziewać?
#1 Hraunfossar i Barnafoss
Miniaturowe wodospady robią oszałamiające wrażenie. Zupełnie, jakby nie były z tego świata, a to przecież zaledwie mały kawałek tej wyspy! Hraunfossar znajduje się niedaleko Reykjavku, dlatego można tam rozpocząć swoje poznawanie Islandii. Setki, a może nawet tysiące mini-kaskad hipnotyzują, więc uważajcie – przecież to dopiero pierwszy przystanek…
Zatrzymajcie się więc kilkadziesiąt metrów dalej, w drugim punkcie – przy wodospadzie i Barnafoss. Jego widok urzeknie was szczególnie wiosną i latem, bo właśnie wtedy jego silny nurt i dodatkowe kaskady wody wyglądają najbardziej oszałamiająco.
#2 Dwa jeziora – Myvatn i Jokulsarlon
Błękitno-zielone jezioro Myvatn – 35 000 lat, ścisła ochrona i 37 km² powierzchni. Mikroklimat pozwala tu żyć wyjątkowym roślinom i gatunkom zwierząt. Widok jak baśni, znów tracimy poczucie realności. Glony i składniki mineralne sprawiają, że woda ma błękitno-szary kolor. Ale taka właśnie jest Islandia – czaruje na każdym kroku. Jezioro znajduje się w pól lawowych i źródeł geotermalnych. Można się tu nie tylko wykąpać, ale również spróbować upiec chleb wulkaniczny!
<
Poznajcie także drugie niezwykłe jezioro – Jokulsarlon. Powstaje z wody z topniejącego lodowca Vatnajökull. Mnóstwo tu lodowych lagun, po których można spacerować. Krajobraz wydaje się nieco groźny, ale znów balansujemy na granicy jawy i snu. To trzeba przeżyć!
#3 Dettifoss
Kolejny wodospad, który powala na kolana, najpotężniejszy w całej Europie. 100 m szerokości, 44 m wysokości onieśmielają, ale warto tu przyjechać i podziwiać majestat przez dłuższą chwilę. Woda bije tu z wściekłą energią i właśnie w takich miejscach można poczuć, czym namacalnie jest potęga przyrody.
#5 Black Sand Beach w Vik
Miejsce na Islandii, które szokuje i zachwyca jednocześnie. Czarna plaża w Vik jest miejscem tak niezwykłym, że trudno to opisać. Czarna jak smoła. Mroczna i piękna. A wokół niej, z wody, wyłaniają się postrzępione skały, które wspólnie tworzą przytłaczający klimat. A jednak, to jedno z najpiękniejszych miejsc na Ziemi! Pogoda tam bywa naprawdę bezlitosna, ale piękno pokruszonych, wulkanicznych skał wszystko wynagradza. Podróżnicy podkreślają, że im brzydsza i deszczowa pogoda na słynnej „black beach”, tym sama plaża jest bardziej malownicza.
To pięć niezwykłych miejscówek, ale jeżeli wciąż wam mało, mamy dodatkową propozycję – Blue Lagoon. Niesamowite, naturalne SPA geotermalne na Islandii to miejsce, które wygląda, jak kraina snów. Po intensywnym podróżowaniu, można tu przez chwilę odpocząć, zachwycając się równocześnie urokiem tego miejsca, które uznaje się za jeden z cudów. To islandzka „wisienka na torcie”, do której chętnie wracają podróżnicy z całego świata.