
Himalaje: znak życia!
Przez kilka dni żadnych wieści. Cisza. Himalaje potrafią z łatwością odciąć od świata ? brak zasięgu. Żadnych mediów społecznościowych i maili. Pozostaje jedynie? wyciszenie i wielka lekcja pokory wobec tego, czego nie znajdziemy nigdzie indziej.
Jarkowi udało się wczoraj dać sygnał!
Ale to nie wszystko. Na twitterze możemy zobaczyć galerię zdjęć. Patrząc na nią, ma się wrażenie, że to raczej? plan filmowy. Coś, co już nie istnieje, czego próżno szukać we współczesnym świecie. A jednak jest? Jak sam określa to Jarek:
Jedno z ostatnich miejsc na ziemi gdzie buddyjskie klimaty są naturalne
Jedno z ostatnich miejsc na ziemi gdzie buddyjskie klimaty są naturalne #Zanskar #Himalaje #goforworld #podroze pic.twitter.com/ARAoHjj4Up
— goforworld. (@podrozeosobiste) July 24, 2016
Ukoronowaniem tego są widoki. Piękne, trudne do ogarnięcia i wymagające. Z tym was zostawiamy licząc na to, że kolejna relacja będzie już wkrótce!
Perspektywy różne ale przestrzeń ta sama #Himalaje #travel #podroze #trekking pic.twitter.com/rplBwmW1t0
— goforworld. (@podrozeosobiste) July 24, 2016
Nasz codzienny widok z okna #Himalaje z https://t.co/a6JqR6k3bk @podrozeosobiste pic.twitter.com/a9tb3Kensv
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) July 24, 2016
Zobacz relację z pozostałych dni:
Himalaje: Dzień #1
Himalaje: Dzień #2
Himalaje: Dzień #3
Himalaje: Dzień #4
Himalaje: Dzień #5