
Handlowy Paryż
W Polsce dyskusja o ograniczeniu handlu w niedzielę trwa, a we Francji rząd chce rozszerzyć możliwość handlowania w wolne niedziele. Na razie nowe zasady miałyby wejść w życie w Paryżu.
Obecne prawo dopuszcza handel w dwunastu strefach turystycznych, zaledwie w ciągu… siedmiu niedziel w roku. Od 1996 pierwszy dzień tygodnia jest ustawowo wolny od pracy. Nie wszystkim się to podoba. Burmistrz Anne Hidalgo chce, aby handel był dopuszczony przynajmniej w ciągu dwunastu niedziel w roku.
Sklepikarze zacierają ręce, związkowcy się burzą. Prawda jest jednak taka, że po ataku terrorystycznym w Paryżu, w handel trzeba tchnąć nowe życie, a turyści z chęcią skorzystają z wydłużonych godzin otwarcia sklepów.
Luksus, przepych, najdroższe butiki. Cały paradoks polega właśnie na owych strefach handlowych. Sklepiki na Polach Elizejskich mogą być otwarte dla klientów, ale na bulwarze Haussmanna oraz przy al. Montaigne’a, gdzie znajdziemy najbardziej luksusowe butiki, niedziela jest dniem zupełnie wolnym od pracy. Czas na zmiany?