
Gruzja z goforworld.com
Długo wyczekiwany dzień w końcu nadszedł! Wyprawa do Gruzji, o którą tak często pytaliście nas w ostatnich miesiącach, w końcu staje się faktem. Bądźcie z nami na bieżąco, bo właśnie w tym wpisie będziemy dla was wszystko aktualizować na bieżąco!
Aktualizacja 25 czerwca
Życie na krawędzi? Kto chciałby odrobiny adrenaliny w podróży? Droga do Tushetii pnie się stromo do góry, a dreszcz emocji z pewnością można poczuć na Przełęczy Abano (ok. 2850 m n.p.m.). Trasa ta zaliczana jest do najbardziej atrakcyjnych i wymagających na świecie. Ale jest się w dobrych rękach – nasi kierowcy to lokalni górale, którzy przemierzają ją nawet 50 razy w ciągu sezonu!
Tushetia to wyjątkowy region zarówno krajobrazowo, jak i historycznie. Kraina położona w północno-wschodniej części Gruzji, na zboczach Wielkiego Kaukazu, graniczy z Czeczenią i Dagestanem, słynie z zapierających dech w piersiach widoków!
Przeczytajcie również kilka słów od Jarosława Kuźniara. Świetne podsumowanie naszej wyprawy!
W podróży najważniejsi są ludzie. Ci, którzy ufają nam w @podrozeosobiste i jadą z nami oraz ci, którzy pokazują nam świat. Irena rozbiła bank w czasie trekkingu w #Tushetia w #Gruzja ?? Ogromna wiedza, skrajny dystans, potrzebna w tym fachu asertywność i wieczny dobry humor ✌️ pic.twitter.com/3DSBrshLXc
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 25, 2021
Pasterska pozycja na Kaukazie ?? #Gruzja @podrozeosobiste #Tushetiahttps://t.co/a6JqR6BEzU pic.twitter.com/BLad1gfC0O
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 25, 2021
Nie do zdarcia są te Deliki ?? Konwój @podrozeosobiste na jednej z najpiękniejszych i najgroźniejszych dróg świata #Kaukaz #Tushetia pic.twitter.com/cQIE2nt8jR
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 25, 2021
Aktualizacja 24 czerwca
Tushetia – podobno najdzikszy region Gruzji, ale też jeden z najpiękniejszych, gdzie widoki zwalają z nóg. Jednak nie tylko o krajobrazy chodzi, ale także o ludzi. Mieszkańcy, czyli Tuszeci, trudnią się tradycyjnie wypasaniem owiec. Ich życie dostosowane jest do rytmu przyrody. Dostaniecie tutaj obłędny ser, chleb, wino, ale też dobre słowo i szczery uśmiech. Aż nie chce się wracać…
Wieś #Diglo w #Gruzja tuż przy Dagestanie. Pomyślałem, że ten uśmiech się Wam przyda po południu ?? @podrozeosobiste pic.twitter.com/rVOOcYcqbT
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 23, 2021
Poranek z widokiem za milion Lari ?? #Tushetia #Gruzja #Kaukaz #podroze Dzień dobry od Ekipy @podrozeosobiste pic.twitter.com/iQBRGXWxCq
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 24, 2021
Tushetia gruziński koniec świata ?? @podrozeosobiste pic.twitter.com/VNftLVPkMi
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 24, 2021
Aktualizacja 23 czerwca
Nasi podróżnicy dotarli już do malowniczej Tushetii. Wśród pieszych wędrówek, zwiedzania i bycia w drodze, nie może zabraknąć czasu na świętowanie. Supra za suprą – ukoronowanie dnia, okazja do rozmowy, śpiewów i kosztowania najlepszych gruzińskich win z lokalnej winnicy.
Widoki w każdym miejscu łączy jedno – niezwykła malowniczość i monumentalność. Czasem jednak te zapierające dech w piersiach okoliczności przyrody wymuszają… ryzykowną przygodę. Na przykład jazdę na krawędzi!
5h na krawędzi #Tushetia #Gruzja ?? @podrozeosobiste https://t.co/a6JqR6BEzU pic.twitter.com/So0FfjyEvA
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 22, 2021
2900 m #Tushetia #Gruzja ?? @podrozeosobiste pic.twitter.com/9qCcphVMaR
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 22, 2021
Na koniec dzisiejszej relacji coś, co jest specjalnością Jarosława Kuźniara: portret. Emocje i oko.
Helena #Omalo #Tushetia #Gruzja ?? @podrozeosobiste pic.twitter.com/G8yXeVg7Ai
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 22, 2021
Aktualizacja 22 czerwca
Gruzińska wyprawa trwa – i co ciekawe, nie zawsze można tu złapać zasięg. Jeden z plusów podróży – czasem trzeba zostać ze sobą i z tym, co nas otacza. Zwłaszcza, jeżeli są to świątynie, potrzebujące ciszy i skupienia.
Przepiękna mała katedra w #Sighnaghi z grobem świętej Nino ?? #Gruzja @podrozeosobiste pic.twitter.com/L6bhFtHq5f
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 21, 2021
Jednak Gruzja to przede wszystkim spotkania. Uczta – supra – w gronie lokalsów to bezcenne doświadczenie, którego nigdy dosyć. Wasze zdrowie!
Wasze zdrowie ?? #Gruzja @podrozeosobiste pic.twitter.com/Coc3Anxh1k
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 21, 2021
Po cudownej suprze w winnicy w Gurjanii czas na przeprawę do Tusheti wysoko na Kaukazie. Jedna z najpiękniejszych górskich dróg na świecie i jedna z najniebezpieczniejszych ?? #Gruzja @podrozeosobiste Dzień dobry pic.twitter.com/NHE1jwMows
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 22, 2021
Aktualizacja: 20 czerwca
Po długiej przerwie od świata podróży, Gruzja zachwyca jeszcze mocniej. Za naszymi podróżnikami pierwsze trzy dni wyprawy, a my mamy dla was galerię godną pozazdroszczenia. Najpierw jednak posłuchajcie, jak wygląda obecnie turystyka w Gruzji.
Emocje ‚pierwszego razu’: pustka, od lotniska, na którym wieje pustką, bo gruzińskie miasta bez podróżników. Wszystko bardzo powoli i zachowawczo budzi się do życia, ale jednocześnie z tęsknotą, miłym wspomnieniem przeszłości i nadzieja, że będzie już tylko lepiej. Trzeba dać czasowi czas… – pisze Jarosław Kuźniar.
Co za nimi? Widoki zapierające dech w piersiach. Tsminda Sameba na wysokości 2170 m, przełęcz Krzyżowa, Kazbek. Kaukaz, którego nigdy dosyć.
Wrażenie robo również cerkiew. Tu życie wciąż się toczy, nawet jeżeli konieczne są obostrzenia w postaci maseczek. Nasi podróżnicy mieli okazję podejrzeć chrzest w kościele katedralnym Sweti Cchoweli.
Ten moment w cerkwi #StepanTsminda ?? #podroze @podrozeosobiste pic.twitter.com/zjzRrOE9l2
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 19, 2021
O tych widokach marzyliśmy ponad rok!
Wyświetl ten post na Instagramie.
Na koniec kilka słów od Jarosława Kuźniara z podróży:
Głosem łatwiej mi opowiedzieć #Kaukaz #Gruzja ?? #podroze z @podrozeosobiste ? @voice_house pic.twitter.com/HLRQGiHY5R
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 19, 2021
—
Aktualizacja: dzień wylotu.
Wieczór w Warszawie, poranek w Tbilisi ?? Szkoda spać. 5:46, czas biegać ? #goforrun @podrozeosobiste pic.twitter.com/ZKn2TD74p2
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) June 18, 2021
O Gruzji od lat opowiadamy, że skradła nasze serce. I to prawda, bo jedna z naszych pierwszych wypraw całkowicie pochłonęła uczestników, dała niesamowite wspomnienia i rozbudziła apetyt na więcej. I dlatego wracamy! Jeżeli tylko macie ochotę przeżyć z nami tak wyjątkową przygodę, uruchomiliśmy już zapisy na jesienną wyprawę! [TUTAJ] Spieszcie się, bo miejsca znikają błyskawicznie.
Naszym przewodnikiem na miejscu jest Marcin Zaremba [POZNAJ], dla którego Gruzja jest drugim domem. Dzięki jego wiedzy i doświadczeniu odwiedzimy miejsca, do których trudno dotrzeć samodzielnie i poznamy głębiej kulturę, zwyczaje i historie zaklęte w wysokich górach. Znamy się od dawna, więc doskonale wiemy, jak pracuje i jak bardzo kocha Gruzję.
Przed nami moc atrakcji. Ruszymy Gruzińską Drogą Wojenną, poprzez Wielki Kaukaz, aż do Północnej Osetii. Zobaczymy Kazbegi, Sighnaghi, Gurjaani, Tushetię – gdzie odwiedzimy winnicę naszego gospodarza. A to tylko fragment programu! Nie zabraknie biesiad przy doskonałym jedzeniu i winie, trekkingów, zabytków i oczywiście spotkań z lokalsami.
Postaramy się relacjonować dla was kolejne dni. Zaglądajcie na naszą stronę, ale także na nasze media społecznościowe – Facebook i Instagram.