Gniazda w Big Sur
Niezwykła, nieco szalona pasja może stać się wstępem do czynienia rzeczy wielkich. Wyobrażacie sobie, jak to jest tkać najprawdziwsze gniazda? Mieszkaniec Kalifornii, Jayson Fana uczynił to swoim sposobem na życie.
Drewniane konstrukcje, przypominające gniazda, zdolne pomieścić człowieka, a nawet kilka osób, robią wielkie wrażenie. Amerykanin tworzy swoje dzieła, chcąc pokazać młodzieży, że może mieć pozytywny, a nie tylko destrukcyjny wpływ na środowisko.
Gniazda wykonywane są między innymi z eukaliptusa, bo to bardzo wiotkie, a równocześnie wytrzymałe drzewo. Aby stworzyć jedno gniazdo, Fann potrzebuje gałęzi z około 50 drzew, które zbiera przez kilka dni.
Stelaż, na którym mocowane jest gniazdo, może utrzymać ciężar ważący tonę. Swoje dzieła Jayson stawia w wzgórzach Big Sur, wykorzystując do tego niejednokrotnie ciężki sprzęt. Nic dziwnego, skoro jedno gniazdo potrafi ważyć ok. 450 kilogramów. Konstrukcja musi być bardzo solidna!
Jak podoba wam się szalona pasja Kalifornijczyka, który zajmuje się tym od wielu lat? A może spróbujecie odnaleźć gniazda, jeżeli znajdziecie się w pobliżu Big Sur?
