
Głód (w) podróży
Kto ma doświadczenie w podróży, ten wie, że największym wrogiem podróżnika jest pragnienie, a zaraz potem głód. Nie zmęczenie, złe samopoczucie czy trudne warunki. Głodny i spragniony człowiek po prostu nie może czerpać z tego, co go w danej chwili otacza. Doświadczenie uczy więc, aby odpowiednio się zabezpieczyć na każdą ewentualność. Wiadomo przecież, że na islandzkich przestrzeniach sklepy spożywcze i restauracje nie wyrastają co kilometr?
Islandia, Alaska, Australia ? to trzy kierunki, których ostatnio doświadczyliśmy w goforworld.com. Każda z tych wypraw była piękna, ale każda okazała się również ogromnym wyzwaniem. To piękna sprawa, tak się zmęczyć, gorzej, jeżeli w trakcie wielogodzinnej jazdy samochodem lub podczas trekkingu nie ma nic do jedzenia.
To bardzo przyziemne sprawy, ale? kto doświadczył przemierzania tak wielkich i rozległych terenów, ten wie, o czym mowa. W upalnej Australii trudno pakować do plecaka kanapki, a nawet owoce szybko się psują i nie sprawdzają się w trasie. Wysiłek wymaga, żeby co 2-3 godziny posilić się węglowodanami, które dadzą nam sytość przynajmniej na kolejne 2-3 godziny. Płatki owsiane? Oczywiście, ale najlepiej skondensowane w postaci batonika – nic nie może się kruszyć, roztapiać ani wylewać.
My zrobiliśmy test. Nauczeni doświadczeniem wymagającej Alakski, zabraliśmy do Australii produkty naszego partnera, Nordic – Arctic Food, który korzysta z fińskich dóbr natury. Owies uprawiany w chłodnej Finlandii jest pyszny (ma aksamitny smak, łagodniejszy od innych odmian), a spakowany z suszonymi owocami w formie niewielkiej przekąski, parę razy uratował ekipę goforworld.com od głodu. Nie byłoby fajnie spędzać kilka godzin w okolicach pięknego Uluru, gdyby ssanie w żołądku dawało o sobie bezustannie znać.
Testujemy, próbujemy produkty naszych partnerów ? zawsze w podróży. Tylko ona daje prawdziwy obraz sytuacji i uczy nas, żeby zawsze mieć ze sobą coś do jedzenia (co się nie psuje, nie brudzi, nie może zalać dokumentów), wodę, szybkoschnące ubrania, gadżety.
Moje niezbędniki w podróży ?? Siłę do zdjęć z ziemi i powietrza na australijskiej ziemi biorę z Finlandii od #Nordic @podrozeosobiste ???? pic.twitter.com/gutH2FNDG4
? Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) 7 października 2017