
Festiwal Smoczych Łodzi
Widowiskowe święto obchodzono ostatnio na Dalekim Wschodzie – od Chin, przez Malezję i Singapur, po Wietnam i Tajwan.
Organizowany piątego dnia piątego miesiąca (wedle tradycyjnego chińskiego kalendarza księżycowego) Festiwal Smoczych Łodzi inspirowany jest legendą o losach poety Qu Yauana, żyjącego trzy stulecia przed Chrystusem. Artysta ów, niesłusznie oskarżony o zdradę, rzucił się w nurt rzeki i utonął. Okoliczni rybacy wsiedli na łodzie i ruszyli na poszukiwanie ciała. By odwrócić uwagę ryb, które mogłyby pożywić się martwym poetą, poszukiwacze obficie karmili je ryżem.
Dlatego najważniejsza potrawa związana ze świętem to zongzi, czyli kulki kleistego ryżu z nadzieniem, podawane w bambusowym liściu. Większość zongzi po prostu się zjada, część jednak ląduje w rzekach, a także na ołtarzach jako ofiara. Ale najważniejszy element festiwalu stanowią, jak wskazuje nazwa, wyścigi smoczych łodzi. Każdą z nich napędza przynajmniej kilkunastu wioślarzy, zawody są więc naprawdę widowiskowe.