
Ekspres Wolności ruszył!
W Kenii otworzono właśnie nową linię kolejową. Pierwszą od ponad wieku!
Zbudowali ją oczywiście Chińczycy, a samo przedsięwzięcie jest najdroższą inwestycją od 1963 roku. Ostatniego dnia maja pociąg wyruszył z Mombasy do Nairobi. Na pokładzie znaleźli się kenijscy dygnitarze oraz prezydent Ukuru Kenyatta. Sam skład ochrzczono mianem Ekspresu Wolności.
Skład pokonuje trasę w ciągu pięciu godzin. Samochodem ta sama odległość zajmuje o połowę więcej!
Stara linia kolejowa, nazywana Lunatic Express, powstała w XIX wieku. Problemy technicznie sprawiły jednak, że trzeba było zakończyć jej działalność. Nowa trasa wzbudza powszechny zachwyt. Wszystko jest nowoczesne i na najwyższym poziomie, ale radość psują ogromne koszty, jakie pochłonął projekt. Łącznie wydano aż 3,2 miliarda dolarów.
Jak twierdzi kenijski minister transportu James Macharia, inwestycja była bardzo potrzebna i szybko powinna się zwrócić.